wtorek, 5 listopada 2013
Jak przygotować się na kota w domu
Autor: Paweł Fejanowski
Najważniejszym punktem na naszej liście zakupów powinna być kuweta i do niej dobry żwirek. Najlepiej aby dobrze się zbrylał i wchłaniał zapachy. Jeśli kuweta stoi w ubikacji dobrze by było gdyby można zużyty żwirek wyrzucać do muszli klozetowej.
Model kuwety możemy wybrać kryty lub odkryty. Te pierwsze zajmują więcej miejsca i niektóre koty podchodzą do nich nieufnie, ale mają kilka zalet – minimalizują ilość rozsypanego żwirku i ukrywają kocie odchody przed domownikami i gośćmi. Te drugie są natomiast mniejsze i tańsze.
Trzeba też zaopatrzyć się w miski, najlepiej dwie metalowe, niezbyt duże, z gumową podkładką u dołu zapobiegającą przesuwaniu się. Jedną miskę przeznaczamy na suchą karmę, drugą na "mokrą". Wodę najlepiej podawać kotu w wysokim fajansowym naczyniu, które codziennie myjemy i napełniamy na nowo.
Do czesania kotka dobrze nadaje się małe zgrzebełko, którym dość dokładnie można wyczesać futerko. Jeśli kotek jest niewychodzący, to warto się również zaopatrzyć w obcęgi do przycinania pazurów. Pazurki przycinamy pod lekkim skosem i nie za krótko, gdyż początkowy ich odcinek jest ukrwiony. Warto przed pierwszą taką operacją poradzić się weterynarza.
Kolejnym elementem kociego wyposażenia jest miejsce do drapania. Można kupić w sklepie zoologicznym specjalne deski owinięte sznurkiem sizalowym. Przykręcamy je w domu na odpowiedniej wysokości, tak żeby kot stojący na tylnych nogach mógł swobodnie po niej drapać. Dla zachęty można ją spryskać jakimś kocim "przywabiaczem". Można również pokusić się o większego, piętrowego drapaka. Drapak jest konieczny, jeśli nie chcemy aby nasz pupil niszczył meble.
Kotu spodobają się także zabawki, więc warto sprawić zwierzakowi kilka z nich. Może to być np. jakaś piłeczka. Należy tylko pamiętać o tym, żeby kupić je w sklepie zoologicznym, bo będą one bezpieczne i odpowiednie dla zwierząt.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
numer seryjny:52792fe7-3a1c-4a1f-89e9-1d105bef4303
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz